Znany fundusz zainwestuje w polskie firmy. Pierwsza umowa jeszcze w tym roku

9. 19. 2024
Strefa Biznesu
Marek Knitter
- Fundusz Jet Investment szuka spółek z branży przemysłowej i jest w stanie zaangażować się w co najmniej 5-6 średnich firm
- Zdaniem przedstawiciela funduszu Polska na tle innych krajów w regionie jest atrakcyjna ze względu na duży wewnętrzny rynek
- Już nie długo inwestorzy z Polski również będą mogli zainwestować w środki w wybrany fundusz zarządzany przez Jet Investment
- Nasz nowy fundusz private equity Jet 3, który niedawno zamknęliśmy, pozyskał znaczne środki od inwestorów i ma do dyspozycji niemal 170 mln euro. Biorąc pod uwagę nasze dotychczasowe doświadczenia, oznacza to że możemy wesprzeć finansowo przynajmniej dla 5-6 dużych projektów – mówi portalowi strefabiznesu.pl Marek Chłopek, dyrektor zarządzający polskim biurem Jet Investment.
Jak dodał, cały proces od rozpoczęcia wstępnych analiz do podpisania końcowej umowy inwestycyjnej może potrwać od 5 do 9 miesięcy.
- Obecnie na naszej zawężonej już liście mamy ponad 10 projektów, z których do analizy związanej z wyceną przeszły już 4 projekty. Myślę, że co najmniej jeden projekt jeszcze w tym roku zakończy się ostatecznym podpisaniem umowy – powiedział Marek Chłopek.
Dodał, że do momentu ostatecznego podpisania umowy potencjalna transakcja nie jest zawarta i wiele może się zmienić, szczególnie jeżeli chodzi o wielkość zakupywanych udziałów czy końcową wycenę.
Łączenie biznesów – efekt skali
- Poprzez nasze projekty staramy się budować platformy biznesowe. Na przykład jeśli mamy w Polsce firmę, która ma ciekawy produkt, to szukamy jej odpowiednika w Czechach i dążymy do ich bliższej współpracy. To samo robią nasi koledzy w Czechach. Na ogół stajemy się długoterminowym inwestorem w spółce, lokując nasze fundusze nawet do 10 lat – dodał dyrektor.
Polski rynek na tle innych
Największym rynkiem, na którym działa Jet Investment, są Niemcy. Jednak sytuacja w tym kraju nie jest obecnie najlepsza, co ma bardzo silny negatywny wpływ na gospodarki Czech czy Słowacji.
- Polska w porównaniu z mniejszymi Czechami ma bardzo duży rynek wewnętrzny, na który te turbulencje naszego sąsiada z zachodniej granicy tak mocno nie wpływają. Mamy więc firmy, które pomimo pewnego osłabienia są w bardzo dobrej kondycji finansowej i są dla nas ciekawymi potencjalnymi partnerami. Możemy je wesprzeć naszą wiedzą i kapitałem i przez to budować lidera w Europie Centralnej – dodał Marek Chłopek.
Według niego dobrym przykładem współpracy dwóch krajów jest firma Tedom, który do niedawna znajdowała się w portfelu inwestycyjnym Jet Investment.
Sprzedaż spółki z portfela Jet Investment
Fundusz zakupił udziały w Tedom w 2019 roku i rozpoczął rozwijanie jego działalności, między innymi tworząc oddziały w Polsce. Spółka ta jest producentem jednostek kogeneracyjnych, dostawcą ich usług i kompleksowych zdecentralizowanych rozwiązań energetycznych. Niedawno Jet Investment podpisał warunkową umowę sprzedaży Tedom. Po otrzymaniu zgód od regulatorów Grupa Yanmar z Japonii ostatecznie przejmie 100 proc. udziałów w Tedom i stanie się częścią holdingu zatrudniającego ponad 20 000 pracowników.
- W tym samym portfelu inwestycyjnym, czyli w funduszu Jet 2, mamy jeszcze polską spółkę Rockfin, która również specjalizuje się w rozwiązaniach dla energetyki. W przypadku tej spółki nie mamy jeszcze planów dotyczących wyjścia z inwestycji – podkreślił Marek Chłopek.
Inwestorzy z Polski
W tej chwili Jet Investment działa głównie na rynku w Czechach, pozyskując aktywnie inwestorów do swoich funduszy. To ma się jednak zmienić.
- Już teraz prowadzimy rozmowy z potencjalnymi klientami instytucjonalnymi, a w najbliższym czasie złożymy zawiadomienie do Komisji Nadzoru Finansowego o zamiarze wprowadzenia naszych funduszy, jako unijnych AFI, do obrotu na polskim rynku. To pozwoli nam niedługo dotrzeć z ofertą także do kwalifikowanych klientów indywidualnych, którzy będą mogli bezpośrednio czerpać korzyści z inwestycji w nasze fundusze – powiedział Marek Chłopek.